2009.

Jutro Sylwester z moimi  - z Kermitem, Romcią, Rydzem i innymi równie dziwnymi ludźmi.;***

To był najlepszy rok w moim życiu. !

i standardowo nieczego nie żałuję co zrobiłam w tym roku NICZEGO.

To był przezajebisty rok!.;) nasze praktyki, nasza Jurata kochana, piniek, udane osiemnastki ;), makao, Świnoujście, wyjazdy na Stanowiska, nocki z dziewczynami;D.

Za ten rok dziękuję mojej klasie - za praktyki, za makao, za wigilię, za to że jesteście.;*!!!!

Moim Lejdiis!.;**

Noskowi za te nasze roooozmooowy przez telefon, za to że jesteś taka wredna i ironiczna, za to, że słuchasz moich problemów natury egzystencjonalnej, które zazwyczaj udaje nam się rozwiązywać, za to, że jesteś.;***

Miśtalovej za to, że się trooszczy o mnie mamuska, za te nasze pogaduchy o nieszczęśliwych miłościach, za twój entuzjazm i naturalność i za to, że potrafisz mnie opierdolić jak coś robie źle;D. Moja Pięknotkaa.;***

Romci za te nasze godziny głupiego śmiechu, rozmowy, wspólne wyjazdy na Stanki i do Radoszyc, za "damy radę, będzie dobrze" i zawsze dajemy.;)

Gosiaczkowi za imprezy, picie razem 40% wody;P, "wódko ma!" śpiewane na całe gardło za głupkowate rozmowy, za napadanie na plecak Piotrka.;D

 i Toperzowi za jej opanowanie i spokój, mądre rady i rozmowy:D, za to, że jeeeeeeeeest!.;*;*

Dziewczyny dziękuję, za każdą minutkę spędzoną z Wami, za Wasze wsparcie, rozmowy, śmiechy, wypite %%, imprezy.

Kocham Was bardzoo!.;*****!.

Mężowi mojemu jedynemu na całe życie.;D;* - Mateuszowi.;D  - za to, że jest od tylu lat i co najdziwniejsze on nadal mnie znosi i moje marudzenie i problemy, a przede wszystkim napiecią przedmiesiączkowe.;d, babskie rozterki i jeszcze umie doradzić. łoooo.;DDD szok. Wiesz, że Cię uwielbiam .;*************

Kaś i Nierzwiieeee.;** za to, że są wspierają, dzownią, piszą, kochają, słuchają, doradzają, znoszą i nie zapominaja o mnie. Kolejny rok za Nami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:****** !:*:*:*

i oczywiście

Bartoszowi - wrednemu marudzie, który z nawet najbardziej dołującej, głupiej sytuacji potrafi zrobić durny poemat dzięki któremu zawsze chce mi się smiać.:*:*.;*.

Po jutrze nooowy rokkk! Nowe przeżycia!.;))