oj żeby to tradycja - to zwykłe, perfidne chamstwo i chuligaństwo, ja rozumiem - jest ciepło, słonko świeci itd. to zawsze wodą polać można, ale dziś nie dość że zimno u mnie, deszcz co chwilę pada, wiatr przejmujący, to jeszcze byli to jacyś zupełnie obcy kretyni, którzy dziewczyny oblewali wodą... przy wyjściu z kościoła:| dobrze że nie w kościele.Ja byłam zmuszona iść przez 2 km na piechotę mokra i zła, było mi zimno jak jasna cholera, ale przecież co ich to obchodzi, to taka tradycja. Bawiło mnie to jak byłam parę dobrych lat młodsza, a dziś miałam ochotę ich pobić, tylko "kościołowe" obuwie nie pozwoliło mi dogonić oprawcy. Dobrze, że spierdziela szybciej niż myśli.
25/04/2011 13:16:41