photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LUTEGO 2012

God. Body. Suicide. Of future.

Most jest przejściem, jak schody na autostradzie. Te przez które ona przechodziła, do świata, gdzie na niebie pojawiają się dwa księżyce. Tutaj nie ma żadnego, ciężkie chmury przykryły niebo. W powietrzu pojawia się jednak coś, co może przynieść tylko jedno - nieuchronnie zbliża się Czas. Dzień zapłaty i rozliczeń. Odczuwam strach, nie jestem pewna, muszę dużo pracować. Ale pojawiło się coś więcej, to czego nie dostrzegałam.

Przechodzę tam kilka razy w tygodniu. W pewnym momencie niespodziewanie pojawiły się myśli. Wystarczyło tylko przekroczyć pewną linie, a przyszły same. Nieoczekiwane - umysł przemęczony trudnym dniem przechodzi do zupełnie odmiennego świata, gdzie głos odpowiada, argumentuje swoje poglądy. Wystarczy jeden krok, niedoskonały człowieku. Zniknęły złe myśli, tam pojawiła się wizja przyszłości i wybranie tej lepszej, choć trudniejszej drogi. Nie mogę uciec, nie mogę niegodnie dokonać drugiego z najważniejszych czynów w życiu człowieka. To wielka rzecz. Tego dokona los, nie mogę zrobić tego sama. Bo jestem niedoskonała. A ludzkie życie jest nazbyt wyjątkowe, by taka istota mogła je zabierać zachłannie. Poddam się biegowi zdarzeń. Nieuchronnemu czasowi, który przyniesie najważniejsze w życiu decyzję.

Może tak właśnie wygląda droga człowieka do zharmonizowania tego, co otrzymał. Może inni też wchodzą na odpowiednik mostu i uświadamiają sobie, jak wiele argumentów niedostrzegali, jak wąskie były ich dotychczasowe poglądy.

Myślę, że chce i mogę być lepszym człowiekiem.

Komentarze

paulinquua hahaahahaa
27/02/2012 12:16:32
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika shironeko.