photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 STYCZNIA 2013

" Bo, wszystko przed Tobą i wszystko przede mną, a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać. I, że umiem i, że potrafię, że się nie wkurwię i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę, po co mam ściemniać jak zawsze, rozumiesz, bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, ej w kurwę. "




Otaczam się szarym dymem, który stopniowo uwalnia się z moich ust. Nałóg ? Nie, przeciez pale tylko czasami, na jakiś imprezach, w piątek, jak poczęstują. Nigdy nie odmawiam i nigdy nie kupuje. Ale skoro robie to systematycznie to już chyba jest nałogowcem? Tak, jestem palaczem, ale kogo to obchodzi? Lubie zapalić, lubię w ten sposób odreagowac cały dzień bądź tydzień. Wszystko co mnie męczy, siedzi w mojej głowie, wraz z wydychanym powietrzem znika, tak po prostu. Jedyną wadą jest fakt, że uczucie to jest tylko chwilowę. Skupiam się na tym jak tytoń powoli wypełnia mój organizm, a zarazem zapominam o swoich problemach - proste jak budowa cepa . Złoty środek, szkoda że krótkotrwały. Ostatnio nie mam na nic ochoty, ciągle jestem rozleniwiony, moje ambicje zgubiły sie gdzies pomiędzy szkołą, a domem. Ani troche nie przeraża mnie fakt, że się zatrace. Czy to jest jeszcze w ogóle możliwe? Świat jest tak "zabiegany" , że nikt nie zwraca uwagi na samego siebie, a co dopiero na drugą osobe. Najlepszy przykład - przestajemy dbać o fizyczną sprawność na rzecz komputerów, fastfoodów, zachcianek, które sa nam kompletnie zbędne do istnienia jako osoba, jako człowiek. To, że tak uważam nie świadczy o tym, ze z nich nie korzystam. Lubie zjeść w McDonaldzie czy KFC. Godzinami potrafie przesiadywać na fejsie. Nikt nie jest doskonały, ale warto nad sobą pracować. Często zaniedbujemy relacje z innymi, ponieważ zaczynamy zwracać uwagę na ich status społeczny,plotki, które rozsiewane są pod ich adresem, majątek i to co są w stanie nam zaoferować. Czy to nie świadczy o naszym materialiźmie, i o tym jak płytcy i powierzchowni potrafimy być ? Rzucam niedopałek, nie mam czasu już myśleć o marności ludzkiego życia, nawet nie chce się w to zagłębiać, za dużo pesymizmu. Ostatnia chmura wylatuje z moich ust, a wraz z nią wracają moje problemy. Są takie dni, kiedy chcesz powiedzieć swoim najbliższym dlaczego jesteś jaki jesteś, co Cię gryzie, ale z drugiej strony boisz się, ze nikt Cię nie zrozumie, że Cię wyśmieją, niezaakceptują tego co Cię blokuje. Mimo wszystko to nie jest najgorsze. Najgorsze są dwie rzeczy. Pierwsza, której osobiście nie lubie najbardziej, opowiadasz komuś o swoich problemach - otwierasz się, a druga osoba to lekceważy i mówi dalej o sobie, albo kończy Twój monolog zwykłym " będzie dobrze, nie martw się" - to przykre jak bardzo ociekamy egoizmem, jak zadufani w sobie jesteśmy. Drugą rzeczą natomiast jest niemożliwość wysłowienia się - tzw blokada. Zaczynamy stękąć o tym co nas irytuje i nagle nie potrafimy się wysłowić, każde wybrane w głowie słowo, nie odzwierciedla tego co chcemy przekazać, czym się podzielić. Nie jest wystarczająco trafne. I nie polega to na tym, że nie znamy odpowiednich słów, po prostu w tym czasie, w głowie robi się biała plama. Wkładam słuchawki, ale nie wstaje z miejsca. Siedze na ławce, w naszym parku. To tutaj się poznaliśmy, rozmawialiśmy, śmialiśmy, dzieliliśmy sekretami, zakochaliśmy i ostatecznie rozstaliśmy. Pamiętam jakby to było wczoraj, a minęło półtora roku. Wiedziałem, że od dawna coś się nie układa i że ona nie chce tego dłużej ciągnąć. Napisała sms'a : " 20.15 tam gdzie zawsze ", w odpowiedzi dostała najprostsza, najbardziej oczywistą z możliwych - " ok ". Powinienem być załamany, a nie byłem. Mimo, że kochałem ją najbardziej na świecie, na nikim wcześniej mi tak nie zależało i była dla mnie wszystkim, pozwoliłem by odeszła. Czasami najłatwiej jest zaakceptować to co jest nieuniknione. Tak mi się wtedy wydawało i tym się kierowałem. Jak nikt inny potrafiła mnie pocieszyć, zrozumieć i zaakceptować, a o tym marzy chyba każdy. Nie potrafiłem docenić gdy przy mnie była, a teraz po upływie osiemnastu miesięcy czuje jak bardzo za nią tęsknie. Wiecie co to znaczy naprawdę tęsknić za kimś ? To takie okropne uczucie, które zżera od środka, i choć na pozór wydaje się niegroźne jest niczym kleszcz. Pasożyt przyczepia się do skóry, i systematycznie podbiera naszą krew. Z tęsknota jest podobnie. Nieświadomi zagrożenia otwieramy serce, pozwalamy jej sie tam zadomowić, tak jak kleszczowi, stopniowo zajmuje ona coraz większą powierzchnie, gdy w końcu wypełnia nasz organizm po brzegi. Zabierając nam to co mamy w sobie najpiękniejszego, to co czyni nas wyjątkowymi, jak ten paskudny owad wyssający krew. Zostawia w nas pustke. Kradnąc każdego dnia promienny uśmiech, drobne gwiazdeczki w oczach i szczery, naturalny śmiech. To co dawało nam radość przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie, bo nie cieszy tak jak dawniej. Ulubiony kolor traci swoją barwe, pod wpływem szarości dnia. Herbata z sokiem malinowym nie smakuje i nie pachnie tak pysznie. Ulubiona książka przestaje pobudzać wyobraźnie. A komedia, która bawiła do łez nie potrafi sprawić, żeby kąciki ust uniosły się chociaż minimalnie w góre, aby przyjąć kształ łuku. Muzyka, która dawała przekaz, pozwalała odpocząc juz nie wystarcza, nic nie zagłusza głosu tęsknoty. Wstawanie z łóżka przychodzi z trudem. A radość, która nie przestawała niegdyś opadać, jest niewyczuwalna nawet dla najbliższych. Powoli rezygnujesz ze wszystkiego co było dla Ciebie wazne. Aż zapominasz o sobie maksymalnie, zatracasz się w rzeczywistości. Niezależnie od miejsca w którym się znajdujesz w myślach masz tylko ukochaną osobę, i nie ważne, że nic juz dla niej nie znaczysz, ona nadal jest dla Ciebie wszystkim. Chcesz, żeby była szczęśliwa, radosna, chociaż wiesz, że Ty już nie potrafisz. Ostatecznie poddajesz się i przegrywasz. Pozwalasz, żeby kleszcz wyssał z Ciebie każdą, nawet najdrobnijeszą płytkę krwi. I tak umierasz w sobie. Ktoś powiedział kiedyś, że " oczy są odzwierciedleniem duszy ", ale skoro Twoja dusza jest pusta to co widzisz patrząc w lustro ? Widzisz źrenice, tęczówkę, i pustość. Nicość, absolutną i ostateczną , brak czegokolwiek, jakich kolwiek potrzeb, sił, chęci. Nasuwa się więc kolejne pytanie co widzą w Tobie inni ludzie ? Wbrew pozorom odpowiedź jest prosta. Widzą to co chcą. Jedni widzą radość, która sama ich wypełnia. Drudzy dostrzegają, że się nie uśmiechasz próbują więc dowiedzieć się co się stało, ale gdy zbywasz ich słowami " wszystko jest ok" albo " jest w porządku" , chociaż to nieprawda, odpuszczają. Następni zaś dostregają pustke, ale są pochłonięci swoją, więc i tak niczego nie robią. Prawda jest taka, że nikt nie jest w stanie Ci pomóc, bo Ty nie chcesz pomocy. Chcesz się w tym wszystkim zatracić. Chcesz cierpieć, bo to ból jest miarą siły. Chcesz wiedzieć jak silny potrafisz być. Zapominasz o tym, ze ból jest jednoznaczny z cierpieniem i tak dążysz do zostanie masochistą. Samokaleczysz się psychicznie, czasami fizycznie. Sam sobie odbierasz czerpanie przyjemności z życia. Przykre, że nie zawsze jesteś tego świadomy. Najwyraźniej tak jest Ci łatwiej, powoli robi się to rutyną, utartym schematem . Każdy z nas ma w sobie coś z egoisty, materialisty, pesymisty i każdy z nas w pewnym momencie życia staje sie masochistą na własne życzenie. Tylko nieliczni sa w stanie przetrwać walkę. Jednak istnieje też taki rodzaj ludzi, którzy nawet jeśli upadną to wstaną. I to według mnie jest siła. Nie to ile potrafimy znieść bólu, a to ile razy potrafimy podnieść się z kolan, bo dno jest po to, aby się od niego odbić. To na tym polega życie - suma porażek i wygranych - aby mimo wszystko nie poddawac się, nie odpuszczać. Żaluję, że zrozumienie tego zajęło mi to aż półtora roku. Playlista dobiega końca, a ja podnosze się z ławki. Udaje, że spadający za oknem śnieg cieszy mnie tak samo jak 12 listopada, kiedy się poznaliśmy. Najwyższa pora założyć maskę , przedstawienie musi trwać..




/Shinishi

Informacje o shinishi


Inni zdjęcia: Pierścionki koniczynka cyrkonia otienHortensje Ogrodowe :) halinamBiegus krzywodzioby slaw300Różowo elmarUrodziny patusiax395Na zakończenie tygodnia :) photoslove25Ja fajnychlopak6862025.07.13 photographymagic*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz