Trzeba być mną żeby na oddawaniu krwi, krew w ogóle nie zlatywała ;] Porażka. Pokłuli mnie tylko i dupa wyszła. Przynajmniej nie kręciło mi się w głowie ani nic na widok krwi, więc jest PROGRESS ^^ Dzisiaj pogoda całkowicie beznadziejna a ja miałam tyle planów na dziś. Nic nie mogę z tego zrobić ze względu na ten deszcz. Wczoraj też padało ale chociaż dało się gdzieś wyjść. No i wyszłam. Cały wieczór spędziłam na Radogoszczu. Najpierw pijąc piwko na dworze z chłopakami a poźniej drugie u Zbyszka oglądając Madagaskar ;D ahahahah moja ulubiona bajka <3 Od razu przypomniało mi się zakończenie gimnazjum z Makaronem <3 Później powrót nie był taki łatwy jaki mógłby być. Na przystanku jakieś ćpuny się do nas dowaliły i do żadnego tramwaju który podjeżdżał nie wsiadali tylko jakieś głupoty pitolili. Więc wróciłam autkiem, całe szczęście, że Wiktor mógł wziąć to auto. Bo pewnie, znając moje szczęście, miałabym na trasie kolejną taką rozrywkę. No ale cóż. Różni ludzie chodzą po ziemii. Dzisiaj stanowczo nic mi się nie chcę, ledwo co stoczyłam się z łóżka żeby się wykąpać i posprzątać w domu. Teraz muszę znaleźć moc, żeby się ogarnąć i pojechać do mamy, a później.. hmm mayby Radogoszcz ? Zależy czy naprawdę znajdę tę siłę, bo takiego lenia to dawno nie miałam. Ale co się dziwić. Pewnie ok. 80% ludzi ma go dzisiaj. Wieczór u mnie. Całkowicie podoba mi się takie połączenie. Zbyszek, łóżko, filmy <3 Jeden wielki chill. Do lekcji nie muszę siadać bo wszystko pozaliczałam. Dzięki Dawidowi chemię zaliczyłam na 4 plus. Geo też zarąbiście mi poszło. A do polskiego na poniedziałek jakoś specjalnie nie muszę się uczyć bo wszystko z gimnazjum pamiętam ;) Także mogę pozwolić sobie na weekend, który w 100% wykorzystam na odpoczynek ;) Chcę już wakacje. Nie chcę już chodzić do tej szkoły, wstawać tak wcześnie. Tylko kłaść się i wstawać o której będę chciała. Wypoczywać na rozgrzanym piasku <3 No ale zostały 3 miesiące. Brzmi to bardzo pozytywnie ;) I od nowego roku maturalna. Już to widzę tydzień zawalony zajęciami i tylko przygotowania. Ajjj no ale trzeba. Skoro chcę iść na ten kierunek, który sobie wymarzyłam należałoby się przyłożyć. Ale zanim to nastąpi będzie jeden wielki CHILL OUT ! :D

Kocham Cię ! <3 

Wszystko jest stanem umysłu, imperium zmysłów
Wynik namysłu, gry, logiki i mych słów