No i ferie się kończą. Zostało już tylko kilka dni, które jak znam życie bardzo szybko miną ;( Ale spędziłam je tak jak chciałam. Zrobiłam wszystko co miałam w planach i mam nadzieję, że w nadchodzące dni spełnią się moje plany. Czwartek, najpierw Radogoszcz a później Speak'up. Piątek cmentarz i Ladies Night ! ;D Co będziemy robić ? Jeszcze nie wiem :P Ale jak to wczoraj zgrabnie określiła Magda, wiemy jedno- chlać;D hahah no ale z umiarem dla mnie ;) Poza tym ten piątek zakończy w zasadzie ferie, bo dalej to już dni zaplanowane na spokojnie ;)
W poniedziałek, oczywiście czekanie na szpilkach, czy Zbyszek zaliczył Statystykę (swoją drogą "genialny" przedmiot). Po 16 mam nadzieję, że lekko zluzuje i zacznę przedostatni level na Speak'upie. Więc do maja powinnam się wyrobić, a później siedzieć i czekać na egzamin. Ale dość o tym ;)
Do 8nastki został już miesiąc i jeden dzień. Zapowiada się naprawdę mega impreza. Będę mieć większość osób na których mi zależy w jednym miejscu przez kilka godzin ;) Mam nadzieję, że przygotowania pójdą tak jak chcę i wszystko będzie idealne. Dobra tego też dość, bo nakręcanie już się zaczęło ;D
Co dalej.. ?
Magda nasz powrót sprzed, prawie, tygodnia był mega ;P Do tej pory jak wracam po nocy mam dreszcze ;] Ale jak już wpadłyśmy do domku, było 'much better'. ;D Przepraszamy Was kochani chłopcy, ale ktoś Was musi ustawić, w końcu ;D Teraz mamy już oficjalny sojusz więc lekko mówiąc macie przerąbane. ;D
Od teraz zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Trzeba przywrócić parę rzeczy do życia. Trzeba z czegoś zrezygnować. Skończyć to co ma się na niby. Po prostu niektóre sprawy zamknąć raz na zawsze. A czemuś nadać ręcę i nogi.
' Kiedy los przed nami klęknie.. '
Ich liebe dich <3
Je t'aime <3
Yo te quiero <3
Ti amo <3