Butelka wypadła mi z rak. To co zobaczyłam... Nie da sie tego opisać. Nie wiedziałam wtedy, co czuje.W pewnum sensie sie wkurzyłam i chciałm wiedzieć o co chodzi, a z drugiej strony nie chcialam ich znać. Nie wiedziałam jak oni mogli by mi cos takiego zrobić.W sumie, to nie wiedziałam o co chodzi, ale wyglądało to bardzo dziwnie. To były dwie najbliższe osoby w moim życiu, a teraz? Nie wiedziałam jak moja przyjaciółka mogła by mi cos takiego zrobić, a on? Po nim już na pewno bym sie tego nie spodziewała.. Weszłam do domu, ściągnęłam buty i poszłam do swojego pokoju. Uwaliłam się na łóżko z twarzą skierowaną ku poduszką. Najpierw czułe słówka, potem siedzenie w objęciach, patrzenie sobie w oczy i.. Pocałunek. Zupelnie tak jak ze mną. Co prawda nie widziałam tego, że sie całują, ale wszystko jest możliwe.
-Żałosne.- powiedziałam pod nosem wstając z łóżka.
Podeszłam do biórka i wzięłam laptopa. Usiadłam na łóżku oierając sie o ścianę z lapkiem na kolanach. Włączyłam go i zalogowałam się na facebooka, gg. Miałam sporo powiadomień, bo ostatnimi czasy bardzo rzadko szperałam przy czymś na komputerze. Odwiedziłam jeszcze pare stron internetowych. Postanowiłam posprzątać trochę w pokoju i w mojej łazience. Wstałam z łóżka i skierowałam się do łazienki po jakieś środki czyszczące. Wróciłam z nimi do pokoju. Umyłam okna, ztarłam kurze z mebli i umyłam podłogę. Pokój skończony, teraz łazienka. Poszłam do łazienki. Umyłam lustro, kabine i wannę.
-Skończone. - powiedziałam sama do siebie i uśmiechnęłam sie zadowolona.
Wróciłam do pokoju i położyłam się na łóżku leżałam tak chwilę,gdy nagle rozległ sie dwonek do drzwi. Zignorowałam go. Chciałam zostać sama. Spojrzałam na zegarek. Była 21:39. Byłam ciekawa kto chce coś ode mnie o tej porze. Nie ukrywam, że trochę sie przestraszyłam. Wstałam z łóżka, odkładając laptopa i wyszłam z pokoju. Schodziłam powoli po schodach z bijącym sercem. Podeszłam do Fary, która leżała w swoim koszyku. Nawet się nie ruszyła, kiedy ktoś zadzwonił do drzwi. Pomyslałam, że to chyba ktoś znajomy, skoro Fara nie szczeka. Podeszłam do drzwi i spojrzałam przez "judasza". To co zobaczyłam.. Nie ukrywam, że bardzo mnie zdziwiło. Oczywiscie pozytywnie...
cdn...
________________________________________________________________
trolollool ;)
udało mi się dzisiaj coś dodać..
nie podoba mi się ta część,
bo prawie w ogóle sie w niej nic nie dzieje.
no ale trudno, niech juz taka zostanie.
nie wiem, kiedy dodam następna część.
jak będe zaczynała ją pisać, to Was powiadomię.
tu na photoblogu. ;))
no to co ?
trzymajcie sie robaki moje i
mam nadzieję, że jutro coś dodam,
chociać NIE obiecuję..
pa;*
_____________________________________________
Inni zdjęcia: Pływaj jak Otylia bluebird11*** coffeebean1Dzisiejszy błękit nieba :) halinamKolej i woda. ezekh114PLANETA WENUS (23.06.2025r.) xavekittyxTowaroznawstwo. ezekh114Tumiwisizm ? :-) ezekh114Łajba ? ezekh114wykorzystanie wody elmarw oleju z pierwszego tłoczenia keris