-Woow, co Ci się stało?
-Mały wypadek przy pracy. Wejdź zapraszam.
-Dzięki.
-Spoko.
-Może Ci pomogę?
-Nie trzeba pozcieram tylko tą mąkę i zacznę się ogarniać, a Ty siadaj sobie w salonie.
-No dobra.
-A tak w ogóle to która godzina?-powiedziałam odwrócona tyłem do niego.
-18:39.
-Ejejej, powinieneś tu być za dwadzieścia minut, a ja wtedy była bym już gotowa, a nie cała ubrudzona mąką.
Niestety nie usłyszałam odpowiedzi.
-Skończyłam!-krzyknęłam uradowana.
Odwróciłam się i zamarłam. Zobaczyłam, że Dawid stoi przede mną. Patrzył mi głęboko w oczy jakby chciał mi coś powiedzieć, ale nie może się przełamać. Staliśmy tak dłuższą chwilę, aż poczułam, że jego ręce znalazły się na moich biodrach. Nasze twarze z każdą chwilą były bliżej siebie, a kiedy dzieliły nas zaledwie dwa centymetry odwróciłam głowę.
-Przepraszam, przepraszam słyszysz?-złapał i odwrócił moją głowę w jego stronę tak abym spojrzała mu w oczy.
-Nic się nie stało. Chodź na górę.-powiedziałam i weszliśmy do mojego pokoju. - Poczekaj tutaj, a ja szybko ogarnę wlosy i możemy iść.
-Okey, nie spiesz się.
Weszłam do łazienki i zamknęłam drzwi na zamek. Podeszłam do lustra i się przestraszyłam. Wyglądałam jak jakiś nieustraszony ogr. Rozpuściłam włosy i ściągnęłam ubrania. Weszłam pod prysznic. Czułam jak woda płynie wolnym strumieniem po moim ciele. Szybko umyłam głowę i nałożyłam odżywkę, po paru minutach spłukałam ją. Wyszłam z kabiny i owinęłam głowę i ciało ręcznikami. Nałożyłam świeżą bieliznę. Wzrokiem szukałam ubrań, ale po chwili zorientowałam się, że nie wzięłam ich z pokoju.
-Pięknie, po prostu pięknie.-wymamrotałam pod nosem.
Otworzyłam drzwi i weszłam w ręczniku do mojego pokoju. Wzrok Dawida od razu pokierował się ku mnie i nie mógł oderwać ode mnie oczu.
-Eee no, laska.-powiedział i uśmiechnął się zawadiacko.
-Eee no, głupek.-odgryzłam się.
-Nie tak ostro.
-Hahaha, bardzo śmieszne...
-Za piętnaście minut będę gotowa.
-Czekaam.
cdn...
___________________
obowiązki wzywają :**
Inni zdjęcia: 19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24