.......................

Jak ja tu dawno nic nie pisalam to masakra.. Coz byl sylwester chyba najgorszy z mozliwych. To co mialo sie udac, sie nie udalo i w sumie do dzis smutno.. Poznalam nawet fajnego chlopaka ale zamiast mozgu to ma uja.. Takze standard.. Przed sylwestrem w jednym ze sklepow poznalam jednego typa wydawal sie na prawde spoko ale wlasnie wydawal sie spoko.. Bo przestal odpisywac nie wiem o co mu chodzilo.. Potem ten sylwek.. Lipny jak nie wiem co.. Potem studniowka na ktorej bylam z robertem calkiem milo ale cala impreze spedzilam z sylw bo nasi partnerzy bardzo dobrze zaczeli sie dogadywac i nas troche zlali.. Ale bywa wracajac do sylwka to po sylwku moja siostra wygadala sie przyjacielowi chlopaka ktory mi sie podoba/l? Na teraz jest to nie wazne.. Inny temat.. Chlopak ktory juz co najmniej 3 lata jest z jedna laska czuje ze zarywa do mnie a ja tego nie chce.. Ja uwazam go za przyjaciela ale on chyba cos wiecej. No takze chill. Nie dawno przez 7dni nie odzywalam sie z moja najlepsza przyjaciolkka co najlepsze znamy sie tyle lat i o takie glupstwa sie obrazic.. Ale tak to jest gdyy wbijaja sie osoby 3.. Ze mna coraz gorzej.. Nie dosc ze caly czas tyje to jeszcze placze przy najmniej smutnych momentach w kazdym filmie no juz nie wspomne o wielkich smutkach w filmach wtedy rycze jakk glupia.. Ale nie wazne. W szkole mam problemy z matma. A tu w tym aroku matura takze nie wiem co to bedzie.. Lecz wiem co po maturach wyjezdzam do pracy zagranice nic mnie tu nie trzyma oprocz przyjaciol ale sadze ze oni tez dadza sobie rade beze mnie.. Tym bardziej ze malo z kim utrzymuje teraz kontakt gorzej bedzie z zuzlem nie wiem co ja bez tego zrobie.. Zreszta do tego jeszcze daleko. Moze sie jeszcze duzo zdarzyc.. Dobra wiem ze tu poplatane z pomieszanym ale lece spac pozno juz takze branoc!