photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 WRZEŚNIA 2012

lotnik zawsze spoko

Nie jestem niczyją zastępczynią

Nawet jeśli nie można tego porównywać

Klonem z tą samą maską

I ukrytymi uczuciami pod pękniętym policzkiem

 

Studzę żar wewnętrzny wodą

Trzeźwieję by na nowo zapłonąć

Tłumię światło połykając

I powoli krztusząc się nim

Żebyś był szczęśliwy

 

Stąpamy po cienkiej linie

co?! sznurku jedwabnym przeplatanym kłamstwem

gorycz we mgle unosi się miedzy nami

i wlatuje przez nasze nozdrza niby słodki zapach

 

Przetnę go bezwzględnie nie mrugając motylim okiem

Przetnę go bez kowalczego bicia serca

Przetnę go kamiennie zdecydowana

Przetnę go cicho i niezauważalnie

Szybko, błyskawicznie, nieuchronnie

Żebym się nie rozmyśliła

 

Nie trzepotała rzęsami w uniesieniu ducha

Nie puściła wodzy sercu na wybiegu uczuć

Nie roztopiła zimnego opanowania

I nie była dalej głupia

 

Ja

 

 

Komentarze

maratowa yy piszesz wiersze? ;o
30/09/2012 13:40:45
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 9
sasayaki jak możesz to porównywać? czuję się urażona :c
06/10/2012 22:46:42
maratowa nie porównuję, tak mi się skojrazyło ;d że zaraz kopiara będziesz czy coś <3
08/10/2012 15:43:31
sasayaki no tak.. sorry.. bo to ja przyszłam na kółko dopiero w 3 klasie i sie tym zainteresowałam.. i w ogóle.. no tak..
08/10/2012 16:14:43
maratowa no właśnie, więc wgl się nie odzywaj może?
08/10/2012 17:36:56
sasayaki oj, przepraszam, przecież piszę na czyimś photobloguu... :c
08/10/2012 19:05:00