Takiego mam lenia, że nic mi się nie chce! Najchętniej, to poszłabym już wtulić się w moje poduszki, pierzynkę i zasnąć, ale niestety jeszcze czeka mnie spisanie sobie czego mam się nauczyć na sprawdzian z historii i nauczyć się reszty słówek z Angielskiego na środę. Czekają mnie cztery hardcorowe dni... help me! :(