Chyba potrzebuje jakiegos pamietnika!
gdzies sie wyzalic. czy cos w tym stylu.
phipf.
ostatnio niezle nawalam ;
przedwczoraj ; 3 kanapki z serem twarozek i cos jeszcze aaa chyba jeszcze jedna kanapka z dzemem.
wczoraj zaszalalam; caly obiad tj. paluszki rybne smazone ii ogorek konserwowy
dzis; 2 bulki z serem i kanapka z serem
na prawde ostatnio szaleje.
ale od jutra znow jak najmniej a jak dlugo wytrzymam to w ogole bez jedzenia.
jakiegos dola chyba lapie ;o nie wiem juz sama. na polowinkach poznalam swietnego faceta mhm marzeeenie!
poprosil do tanca przetanczylismy kilka piosenek szybkich , wolnych , w cudownych objeciach. doszlo tez do kilku czulosci.
ah, no pieknie. spedzilismy duzo czasu razem setki komplementow. nawet slowa z cala pewnoscia ze mu sie tak cholernie podobam. byl calkowicie trzezwy.dlatego tez mnie zastanawia to ze wzial numer i obiecal ze sie odezwie. pokusilam sie nawet pierwsza by go spytac jak po polowinkach a tu jak narazie brak odpowiedzi . coz nie minely jeszcze cale 2 dni moze nie ma czasu nie wiem. eh. ciekawe co ze mna jest nie tak .
dobranoc!