photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 PAŹDZIERNIKA 2011

7.

jestem na siebie zla. mialam dzis taki apetyt nie moglam sie powstrzymac. ledwo darowalam sobie zapiekanke godzine temu .

 

 

bilans:

+pol kanapki z serem z chleem razowym - rzecz jasna nie wiem ile to kcal .

 

+polowa twarozku ze szczypiorkiem - 100 kcal

zwymiotowalam -.-

 

+ zupka chinska - 70 kcal

+kanapka z dzemem - pojecia nie mam o ilosci kcal zawatych w niej

zymiotowalam -.-

 

hmm pozniej jeszcze z 5 cukierkow i kawaleczek czekolady z orzechami ;o

 

takze o nie wiem jak to w sumie wyszlo pogubilam sie ;d

 

chce byc chuda. a brzuch nic nie schodzi z objetosci wRr!

dzis bez biegania nogi zyc mi nie daja 

musze dac rade , moze nie osiagne tego w miesiac , moze uda mi sie w dwa moze w trzy , ale wiem na pewno ze bede sie starac .

ograniczam jedzenie powiedzmy ze w porownaniu do moich dawnych nawykow, wychodzi mi to.

takze tego.

najlepsze w tym jest ze nie czuje w ogole uczucia glodu pomimo tak malej ilosci dostarczanych produktow . bardzo dobrze.

ale ten skubaniutki dzisiejszy apetyt swoja droga.

 

dalej bede sie starac nie poddam sie nie zawale tego!

co to to nie -.-

 

bedzie dobrze