zaczynamy z Martą, tu Paula, standardowo, lajcik, Pezet.
Paweł Kapliński (ur 18 kwietnia 1980 w Warszawie)
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów,
że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu.
Bez Ciebie było wszystko dla mnie tak nieważne,
naprawdę kocham Cię, naprawdę..
Chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i,
żyć z Tobą, być przy Tobie, wiedzieć już.
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś , kto by mógł zrozumieć,
tak dawno już wiedziałem, że to jesteś Ty.
Czuję się tam bezpieczny, jak chcesz to wejdźmy tam razem,
mam tam dużo miejsca, przestrzeń dla marzeń, miejsce dla szczęścia
Przeprowadzam się na chmurę
coś na kształt tej którą wydmuchujesz
Mam tam całkiem nowe miejsca i całkiem nową przestrzeń,
sam decyduje co tam jest i z kim tam jestem
Odbijam się od ich ciał i moje ciało odbija się od tych ścian
i sam już nie wiem jak dobrze znam to i który raz jestem sam na sam z tym
Ale jesteśmy tacy zakochani, całkiem sobie oddani, przecież to widać
Już tylko zimny pot oblewa mi skronie i zimny bols płynie po stole
Całujesz mnie, robisz to nawet fajnie
Może nie umiem być już ani trochę lepszy, lecz
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku
który tak bardzo lubię i kurwa mać - jest śliczna!
_______________________________________________________________
kolejną dawkę dostaniecie od MARTY <3 Pozdro, Paula
Inni zdjęcia: ... maxima24Carl locomotiv... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24