photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 GRUDNIA 2010

W miejscu bez czasu i przestrzeni.



Biegła. Biegła, biegła, biegła - nie mogła przestac.

Nie potrafiła się zatrzymac, biegła, uciekała.

Nawet nie oglądała się za siebie - nie wiedziała czy to dobrze.



Chciałabym teraz spacerowac po plaży. Tak - właśnie teraz.
Pójśc na plażę. Pójśc na molo. Gdziekolwiek.

Byle nad morzem. Słyszec szum fal.

Móc zamknąc oczy i wyobrazic sobie tak wiele.

Przenieśc się do swojego świata i w nim zostac.

Chyba ucieknę. Bo coraz częściej tego pragnę.



Cokolwiek. Gdziekolwiek.

I tak nikt tego nie przeczyta.

A ja w ostateczności chyba strzelę sobie w łeb.

Komentarze

conwenna nad morzem byłam tylko 4 razy, ostatni w 2007 roku i wtedy jeszcze nie mogłam docenic nic więcej niż `jakie piękne morze`.. teraz przydałby się ten spokój
08/12/2010 22:29:12
conwenna morze ma w sobie coś pięknego, uspokajającego, przyjemnego.. coś czego nie da się opisac :)

ja będę czytać, bądź tego pewna ;*
08/12/2010 20:22:55