Kolejna fotka Pusiulka. Trochę rozmazana, bo robiona telefonem (ładowarka do aparatu nadal nieznaleziona)...
Olu, pytałaś jak idzie szkolenie. Więc: slalom wychodzi wspaniale, samo stanięcie w rozkroku to komenda optyczna, że go rozpoczynamy. Nie trzeba wskazywać już palcem, Punio doskonale wie o co chodzi :) Siad oczywiście umie od dawien dawna. Obroty wokół własnej osi też bardzo ładne. Wystarczy tylko zatoczyć małe kółko własną ręką i Pusiek się obraca. Szlifujemy również skoki przez nogę. Dziś rozpoczęłam naukę stawania na tylnych łapach z komendą słowną "proś". Po dwóch pierwszych razach Puszek wiedział już o co chodzi. Będziemy nadal to ćwiczyć, tak aby całkowicie wyeliminować wabienie smakołykiem. Chciałam też nauczyć małego podawania łapy. Za twoją radą, trącałam jego łapkę i kiedy podnosił chwytałam. Ale Puszek nie lubi jak się dotyka jego łapci, jest na tym punkcie wrażliwy. Może później spróbuję do tego wrócić.
I tak to wygląda :) Może poradzisz mi, co byłoby warto go jeszcze nauczyć?
Inni zdjęcia: 2025.07.22 photographymagicBiegus zmienny slaw300Lata lecą .. dotyk:) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergallery