Pozostać w centrum, ale niezauważonym.
Czasem po prostu nie mieć wyboru...
Przestać zachowywać pozory, tak o.
Nawet, gdyby wszystko wydawało się zamarzać.
Ale wtedy, przecież właśnie wtedy możesz zaskoczyć.
Byłoby cudownie...
...Więc?
"A Ty kim?
Kim dla mnie mógłbyś być?
Może czymś w dotyku miłym, tak jak plusz... ?"