choć na ustach wciąż uśmiech to w sercach lód, w kuflu miesza sie rum i strach...
świetlikowanie. już mnie nie boli.
tylko ten cholerny cynizm. czekam na kogoś kto wydobędzie swoje jaja na wierzch i zetrze ten głupi uśmiech z mojej twarzy.
a póki co - spacerologia...