po prostu

to były wakacje 2013, 29 lipca pierwsze chlanie na dworze z wami.. z Tobą. czas płynął, wódka się lała, kilometry mijały. pokomplikowało się wszystko i było tak jak nie chciałem żeby było. 15 sierpnia moje urodziny, ognisko, 4 rano idziesz do domu nie zamieniliśmy żadnego słowa. pilismy zdrowie i to nie jedno tylko kogo? 31 sierpnia festyn w Kole. prosiłaś żebym przytulił Cie. nie chciałem. nie mogę sobie tego wybaczyć. piwo za piwem i do domu nad ranem. dzień później krosno. zostało tylko zdjecie w telefonie z Tobą. pierwsze wspólne. pierwszy dzień w szkole. dalego od was, od Ciebie. pierwszy weekend po wakacjach, meeeeeeega impreza picie i Ty. wtedy nie wiedziałem o czym myśleć. weekend za weekendem. leciało. pierwsze dluzsze rozmowy z Tobą. pierwszy pocałunek, pamietam jak dzisiaj. koło piekły. nie dotrzymałem słowa że wyjde, zawiodłem Cie, dałaś mi szanse. spotykaliśmy się. Twoje urodziny 15 listopad. jesteśmy razem. cała noc nasza. ważne że przy Tobie. pocałunek za garażami koło rzeczki. beka z Twojej siostry. 16listopad na placu cały wieczor. kazali ci pić zdrowie. wstydzilas sie ale pocalowalismy sie. 

moje życie nagle odwróciło sie o 180stopni nabrało kolorów, nie moge powiedziec ze nie mam problemow bo zawsze jakieś będą, ale mogę powiedzieć że mam najwspanialszą kobietę na świecie. jesteś moją księżniczką. pisałem i mowiłem to wiele razy, ale taki już jestem. poznałem juz Cie dawno jako zwykłą Frytkę. teraz jesteś kobietą mojego życia. Oskar będzie miał mega mamę! Masz mnie na własność i na zawsze. przed nami długa wspólna droga na ktorej będe Twoim oparciem. Nie łam się jeszcze spotka nas wiele szczęścia.

OSTR: "no przecież nikt nie obiecywał nam że będzie łatwo"

Damy radę Kocham Cię. jestes tylko Ty księżniczko.

fryć :*