Więc tak.Kieruje to do osób,które maja lustrzanki i drogie aparaty i jarają sie nimi.
Może byście pomyśleli,że jak się tak chwalicie to wygląda na to,że macie pieniądze i niczego wam nie brakuje.
Może właśnie akurat wtedy gdzie sie przechwalacie biedniejsze osoby cierpią.
Ich serce rozrywa się na strzępy,że one charują w wakacje,żeby miały na chleb.
A wy wymachujecie tymi aparatami jakbyście kupili je za grosze.Zastanówcie się czasami.
Ja oczywiście mam aparat ale nie lustrzankie.Ciesze sie,że mam to co mam i nie chcwalę się
tym bo wiem ile osób mogę zranić.Bóg nas nie stworzył tylko po to żeby zadawać ból innym,
ale żeby współczuć i dzielić się z innymi.Też zazdroszcze koleżankom z mojej klasy,że maja lustrzanki a ja nie.
Ale wiem,że życie nie polega na zazdrości tylko na tym,żeby kochac też innych.