Dodano: 14 CZERWCA 2010
'Zdjęcie tych facetów będzie fajne.'
Po co to wszystko? Po co to przepraszanie? Po co przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę i inne pierdoły? Żeby potem powiedzieć to koniec? To boli mnie bardzo i Ciebie też. Widzę to, czuję, szłyszę po głosie. Kocham Cię, Ty kochasz mnie. Nie komplikujmy tego bardziej, bo nasze relacje od początku takie były. Potrzebuję Cię. Chcę Cię. Nie róbmy inaczej, pożałujemy. Zapominanie nie jest takie fajne i proste jak Ci się wydaje. Zwłaszcza, że się kochamy. Zrób coś szalonego i nie myśl o konsekwencjach. Proszę Cię. Co mam jeszcze zrobić? Czegokolwiek nie zaproponuję, stwierdzisz, że to złe wyjście? Znam całą Twoją twarz na pamięć. Teraz jest tylko więcej wspomnień do zapomnienia. Wącham ciągle ten sweter, bo pachnie Tobą. Patrzę mojemu psu prosto w oczy, bo Ty właśnie tak robiłeś. Zamykam oczy, bo wyobrażam sobie, że jestem z Tobą. Wiesz jak to boli? Przecież wiesz, że to będzie trudne. Śniłam dziś, że zmieniłeś zdanie. Zawiedziona szłam do szkoły z nadzieją, że może jednak nie pojedziesz, że może zostaniesz. Dlatego teraz wyczekuję czwartku, bo znów chcę Cię poczuć. Bo Cię kocham. Nie zostawię tego tak. Wiesz na co mnie stać. Pobiłam rekord Szymona i w ciągu trzydziestu minut wysmarkałam kilka opakowań chusteczek. Zmień zdanie. Ile osób musi Cię do tego przekonywać? Ile ja muszę zrobić? Kilometry nie powinny być dla nas przeszkodą skoro się kochamy. Nie mogę przestać o Tobie myśleć. A Ty myślisz, że zapomnę? Ty też nie zapomnisz. Nawet jeśli, wszystko wróci kiedy się zobaczymy. Kocham Cię!
'Bo nie kocha się za coś, tylko pomimo czegoś.'
Mam coś jeszcze powiedzieć? Dzisiaj skończyłam naszą 'prawdziwą, szczerą' przyjaźń. Ja ją widziałam z innego punktu widzenia niż Ty. Nie słuchałam tych wszystkich ludzi. Nie tych, o których myślisz. Ulżyło mi. Bo męczyłam się całe życie z fałszywością koleżanki i nie chciałam tego błędu popełniać znów.
