Ciąg dalszy życia..

Już po wakacjach.. Jednak szkoda, te były wyjątkowe. Spędzone z bliską osobą, spędzone z Ukochanym. Choć jednak rzadko. Niestety nie jestem na tyle wolna, by moje szczęście mogło trwać dłużej, ale... dziękuję Ci za tyle pięknych chwil, za te złe także, bo ważne, że z Tobą. Doceniasz mnie, dziękuję. Nikt nie zrobił dla mnie tyle, ile Ty w tak krótkim czasie. Nie przeczytasz tego, ale wiesz, jak bardzo Cie kocham i jaka jestem Ci wdzięczna. Niby rzadko, ale to z Tobą spędziłam najwięcej czasu, jakże miłego. Mój Czarny Aniele, kocham Cię. Wiesz. Dziękuję także tym, którzy nie odzywali się do mnie, deklarując przyjaźń- złudną i nie prawdziwą. Teraz się okazało w jakim stopniu mogę na was liczyć. Ech... No cóż, nie potrzebni mi jesteście... Nie jestem na posyłki i zachcianki. Skończyło sie. Będę wredna.. Będę szczera.. Będę sobą.. Barankiem dla Bliskich. (!)(!)(!)