...

                                                  Najgorsze są początki...

Jestem tutaj nowa

    Eh dzisiaj troche gorzej mi chyba poszło , wgl w lodówce jest tort czekoladowy ,jejku mam nadzieje ze sie nie skusze.......

 Dzień 2:

 Bilans na dzisiaj:

śniadanie I: Kanapka z serem - 150 kcal ?

II śniadanie :Kanapka z serem- 150 kcal(skusiłam się na kawałeczek kitkata taki bardzo mini kawałek ułamałam sb ;D 30 kcal?

 obiad: Ziemniaczki z jajkiem (mini porcja) -250 kcal + surówka z kapusty kiszonej -20?  czy 30?kcal coś chyba koło tego.. 

 podwieczorek:.

 kolacja: planuje marchew..

 
Razem: 622 kcal

 Planowane ćwiczenia na dzisiaj:

Mel B

potem normalne brzuszki-50

ĆWICZENIA NA NOGI (te same co wczoraj)    

doszedł jeszcze mały spacer ;D

POSTANOWIENIA:

1.Powstrzymać się od jedzenia (jeść małe porcje)

2. Więcej ćwiczyć.

3. Chodzić częściej na spacerki.

4.Nie jeść słodyczy.

5.Musze być cierpliwa i poczekać na efekt mojej cięzkiej pracy....

6.ZRZUCIĆ CHOCIAŻ 5 Kg!!!

Moja waga: 58kg

Wzrost: 166

Chce schudnąć najpierw do : 53kg

 Potem do: 50 albo 48

 MAM NADZIEJE że JAKOŚ MI SIĘ UDA.

Trzymajcie się papa ;*