Zamknąć każdy szczegół niedopasowanego ogółu do tła.
Zamknąć każdy element.
Czasem dzień, który z pozoru wydaje się być pochmurnie przyjemny dla oczu z samego rana. Dzień, który snuje się za oknem lekkim wiatrem, niezauważalnie przesuwając jednolite chmury deszczowe nagromadzone przez całą noc. Dzień, w którym wszystko w swoim żółwim tempie idealnie odzwierciedla pierwsze kroki poza łóżkiem. Powoli przyśpiesza, tak że niezauważalnie przelatuje przez palce, a gdy już się ockniesz jest wieczór, równie cicichy jak poranek, który snuje się powoli wraz ze snem na zmęczone powieki.
Idealny dzień tuż po drastycznym wieczorze poprzedniego dnia.