jak dobrze że są jeszcze tacy ludzie/ Może zbyt rzadko spędzam takie dni,ale im dłużej i im bardziej intensywnie tęsknie tym bardziej cieszę się z kolejnego spotkania, rośnie moja miłość do tych osób.
zauważyłąm, że wszyscy którzy sprawiają że mam ochotę latać z radości, zawsze są gdzieś daleko, a ja błądzę w ciągu całego roku tęskniąc i udręczając się że brak mi tych osób.
Dla mnie? jedna wielka konspira, tak cholernie brakuje mi i Tarnowa, i szaleństwa z Sylwkiem, i gór i Mikołowa, tak blisko a jednak tak odlegle się to wydaje.
Chcę żeby ten wakacyjny stan trwał aż do kolejnych wakacji. Wtedy nie stracę ani sekundy - zupełnie jak w tym roku.
Tak bardzo ich uwielbiam...