sitek
Ja mam parę ran nie do zszycia .
* * *
Mam twarz pełną skruchy , bo nie tak chciałem tu żyć .
* * *
Znam świat co mnie struł i nie ufam ludziom z góry .
* * *
Chcesz spaść ze mną w dół , by później wznieść się pod chmury ?
* * *
Jeśli nie chcesz cierpieć to też przestań ranić .
* * *
Życie za szybko leci, cały czas jakieś stresy .
* * *
Chcą włożyć mi koronę , lecz to ciernie nie kwiaty .
* * *
To gówno jest tak chore , że nie pomogą psychotropy .
* * *
Nie ten teren daje szczęście tylko zabiera je tobie .
* * *
Niektórzy mają to szczęście , ja chyba go nie mam , wiesz kiedyś myślałem , że muszę to przeczekać .
* * *
Może tylko ja tak mam i w środku gnije . Boże daj mi siłę bym wierzył bo zwątpiłem .
* * *
prawda boli . szczerze ? dziś już nie chciałbym jej odkryć .
* * *
ten pierdolony świat pełen zdrad wciąż mnie goni .
* * *
jak mam nie być kurwa zimny skoro wciąż w tym żyje .
* * *
chcę mieć zaufanie, bliscy muszą mi wierzyć . jeśli oni będą ufać mi , dam się powiesić za nich .