A więc wakacje!
Ot tak. Wakacje...
Dziwnie mi tak, zważywszy na to, że mam cały dzień dla siebie ;) nie ide do szkoly na 7:10 i nie jestem tam do 15:10... Nie wiem aż co z tym fantem zrobić ;)
Do tego czasu robiłam same przefajne rzeczy.
Miałam okazje odnowić nawet moje stare nawyki ;)
Byłam nad jeziorkiem, biegałam po dworze w czasie deszczu, zdążłam zabłądzić, ale nie wiem gdzież dokladnie to było, wleciałam w ciuch do wody i zgubiłam portfel a mamy dopiero 4, w sumie 5 dzień wakacji!
Reszta także zapowiada się niczego sobie ;)
No, ale żeby nie było tak kolorowo dziś wzięłam się za pracę badawczą na olimpiadę biologiczną!
Sądzę, że będzie dobrze ;)
Nawet fajnie nad nią popracować!
Nie ma to jak jarać się niecierpkiem drobnokwiatowym! <3
I <3 B I O L - C H E M
tylk on dostarcza mi takich szalonychwrażeń jak obcowanie z tą że roślinką!
Gdy znudzi mi się biologia, jest język polski i praca semestralna ;)
Temat (zacytuje) przecudnej urody, który aż się prosi i drze się ile sił w jego małych, lierkowych płckach
"Kałużna! opracuj mnie!! "
A teraz powiem tak.
Z racji, że mamy 1:05 to życzę wszystkim
~D o b r a n o c !