photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 CZERWCA 2013

dzień szesnasty

Wybaczcie, że tak długo się nie odzywałam, ale weekend pełną parą i o dziwo naprawde fajnie!
Potrafiłam się ograniczać z jedzeniem, zmotywować do ćwiczeń, itp.

Dzisiaj dzień szesnasty mojego wyzwania i mimo, że się nie mierzyłam od szesnastu dni, to zauważam takie zmiany jak pomniejszający się cellulit, mniejszą i krótkotrwałą chęć na słodycze, ziemniaki (które kochałam) i inne niezdrowe rzeczy. Zobaczymy jak to odzwierciedlą moje wymiary za dwa tygodnie :)

 

 

Dzisiejszy bilans:

ś: pieczywo WASA z twarogiem z rzodkiewką (1 deska)
IIś (przekąska): nic
o: mrożona kawa inka

k (przekąska): ?

 

Aktywność: (planowane)

5min rozgrzewka/cardio

six pack ABS
mel B pośladki

cooldown + rozciąganie

 

 

30-DNIOWE WYZWANIE
1  2  3  4  5  6  7  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30

I- zaliczone

I- zawalone

I- bez aktywności

Komentarze

callmeegiraffee idealne ciało :( !
Zapraszam do siebie ;)
18/06/2013 15:59:32
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika perfectfitbody.