hymmm
... i wiesz co ? za kilka miesięcy zobaczysz ją szczęśliwą, nie pamiętającą już o twoich ''kilkunastu'' dziewczynach, bez opuchniętych oczu, z zaróżowionymi policzkami, perfekcyjnym makijażem, rewelacyjnie ubraną ...
I wiesz, bedzie stała patrząc Ci prosto w oczy, podaruje Ci najpiękniejszy uśmiech na ziemii .. Odchodząc za rękę z Nim. Dając Ci do zrozumienia, że potrafi żyć bez Ciebie