Powodzenie ślimakowej panny (bajka)
Ślimaki przy drodze
dziś mają wyścigi,
na jednej tylko nodze
z rogami na migi
startują w formule,
który dotrze pierwszy
ślimaczej czarnuli
dostarczając wierszy...
Miłosnych, a jakże
bez liku przebojem
zamiar mają, wszakże
miłość silna majem...
A tu piękność jedna,
ich natomiast wielu,
kto dotrze do sedna?
Kto osiągnie celu?
Jeden w drodze zasłabł.
Drugi zgubił wiersze.
Trzeci jakby zbladł,
bo nie czuł się wieszczem.
Czwarty drogę zgubił.
Piąty zrezygnował.
Szósty pojeść lubił,
trawy zasmakował.
Siódmy kumpla spotkał.
Ósmy się rozmarzył.
O dziewiątym plotka,
że coś nie kojarzy...
I panna zwątpiła
w powodzenie swoje...
Marzenia zgubiła,
żeby żyć we dwoje....
Pzdr dla chłopców, którzy mnie trzymali xD