Dzisiejszy dzien byl niesamowity.
Mialam w szkole tylko trzy lekcje a przyjaciele konczyli o 13:00,wiec sie "rozchorowalam" i poszlam z przyjaciolmi do parku a potem z hannah sie "zjarac".Przed wyjsciem caly czas bylam z pierwszakami,iz starsi maja egzaminy.Fajnie tak dla odmiany byc tylko z nimi.Zaczynaja juz sie psychiczne pomysly i zboczone podteksty,troche pozno ale lepiej pozno niz wcale.Ogolnie to sie wyglupialismy i robilismy zawody kto szybciej zjedzie ze schodow na dupie,jestem pro.Ale to takie dziwne,zawsze chodzi mi o przyjaciol a mam chec napisac koledzy bo szybciej sie wymawia i pisze,czasem glupio wychodzi.Z hannah w parku,niesamowite.Jak zawsze z nia.Zawsze to samo.I tak ma zostac <3
Zrobilam zajebisty album ze zdjeciami,wszyscy sie tam wpisuja i git :D
Chyba wszyscy maja taka piosenke ktora kojarzy sie z dana osoba?
To jest ta,ktora kojarzy mi sie z nia :