W niedziele wyjechalam do pl o 06:00 a tata tak zapierdalal przez niemcy ze w Polsce bylismy juz o 17:54 wiec zajebiscieee
Myslalam ze w Polsce bede sie nudzic i ze nie bede miala co robic z przyjaciolmi iz bardzo dlugi sie nie widzielismy i ze tak jakby nasza znajomosc oslabla.Wyszlo na odwrot,jestem cale dnie z nimi i jest git majonez.
Z krystyna,Natalia i Justyna ide jutro do prewentorium porobic zdjecia,oczywiscie jesli jebniety Witek nie zacznie nas znowu wyzywac od skurwysynow i nie zacznie w nas rzucac pustakami,ah kocham to.
Ewelina ma niedlugo wesele i nie moge niestety isc iz mamy zalobe po dziadku i jedziemy wtedy do zakopanego,naprawde wole juz tanczyc po pijaku z "wujkami" niz zwiedzac gory,nie przepadam za nimi.
Strasznie tesknie do Hanny i Roxany a jesli nie bede mogla wracac z tata prawdopodobnie zostane tu do ostatniego weekendu wakacji,czyli sie nie zobacze z przyjaciolmi.Z Hannah gadam co wieczor ale i tak jest dosc trudno,chce po prostu ja tutaj w Polsce ;c
Hannah ma herexamens,czyli poprawki examinow,czyli przejebane.Od rodzicow ma sie uczyc cale wakacje a herexaminy ma ostatni tydzien wakacji,przejebane.
Kocham Polske ale kurde,chce wrocic.
Inni użytkownicy: paczeolihebygunmagda2025aikata13veryverydreamluko1995mateuszkaminiarzopplpagangodpatiizdoongmailcomlukas19956
Inni zdjęcia: Czerwony kurdupelpunk1477Wieczorne słonko nad jeziorem :) halinamLilia inaczej judgaf2025.07.24 photographymagicGothic lastdaylight:) dorcia2700Frigo [fr.]. ezekh114Bicie piany. ezekh114Cnotliwość drogowa. :-) ezekh114;) patrusia1991gd