One day I'm gonna forget your name
Ten dzień właśnie nadszedł.
Skończyło się to, co od dawna nie powinno już trwać.
A trwało uparcie i jakby coś od tego zależało.
Może tym razem uda się zacząć od tego właściwego początku.
A może wcale nie uda się niczego zacząć...?
Jestem koszmarna w okazywaniu i odgadywaniu uczuć innych, wiem.
Poza tym, ona jest "ciągle zajęta", jak to ktoś ładnie określił.
Na razie po prostu chcę móc na nią patrzeć...