Należę do tej grupy ludzi, którzy pomimo uśmiechu na twarzy czują się cholernie źle.

Ale w obawie przed ciekawskimi "przyjaciółmi" emocje chowam głęboko pod skórę.

Drogi przyjacielu!

Nie znasz mnie, ale ja znam Ciebie. Jestem jednym z trzech demonów, które towarzyszą Ci od urodzenia. Wiesz, niektóry w tym świecie są przeznaczeni do szczęśliwego życia, Ty niestety nie jesteś jednym z nich, a moją robotą jest , aby tak właśnie się stało.

Kim jesteśmy? O, tak, wybacz moje maniery. Pozwól mi się przedstawić.

Wstyd to mój młodszy brat, siedzący na Twoim lewym ramieniu.

Wstyd mówi Ci, że jesteś dziwakiem, że Twoje myśli nie są normalne,

Wstyd szepcze Ci do ucha już od czasów dziecięcych.

Wstyd powoduje, że nienawidzisz samego siebie.

Strach siedzi na Twoim prawym ramieniu. To mój starszy brat, jest tak stary jak życie samo w sobie.

Strach wypełnia każdy ciemny kąt potworami, zmienia każdego nieznajomego w mordercę.

Strach powoduje, że boisz się wyznać miłość osobie, którą kochasz.

Strach powoduje, że tworzysz swoje własne więzienie.

Kim więc jestem ja? Jestem najgorszym z demonów, ale myślisz o mnie jak o przyjacielu.

To do mnie zwracasz się, kiedy nie pozostaje Ci nic innego.

Żyję w Twoim sercu, to ja zmuszam Cię do przetrwania.

To ja przedłużam Twoje CIERPIENIA.

Z wyrazami szacunku,

Nadzieja.