https://www.youtube.com/watch?v=YqeW9_5kURI
Akcja jak widzicie się rozkręca, jeszcze wiele przed Wami! Mam nadzieję, że się podoba. Czekam na Wasze komentarze i "fajne" :*
Na śmierć i życie
część szósta
- Wika, dlaczego ona tak Cię nie lubi, o co jej chodzi? - pytał chłopak.
- Nie mam pojęcia! Zachowuje się tak od imprezy, z tym Adamem przecież to też niezły cyrk jest. Nie wiem o co jej chodzi, nie rozumiem jej zachowania. Zawsze miałyśmy dobre relacje, a nagle okazuje się, że ona mnie nienawidzi, nie wiem co ja jej takiego zrobiłam- dziewczyna ma bardzo dobre serce, często przejmuje się też błahostkami, słowa siostry wywarły na niej duże znaczenie, dziewczyna nie wytrzymała napięcia i z jej oczu poleciały łzy. Wiktoria jest bardzo emocjonalną osobą.
- Ej, Wiktoria, nie płacz, proszę Cię, co ze mnie za facet jak Ci pozwolę płakać. No już- mówił, przytulając do siebie przyjaciółkę- może Majka przechodzi okres buntu, ona na pewno Ciebie nie nienawidzi, kocha Cię, jesteś jej siostrą, bardzo dobrą osobą, najlepszą jaką znam, to wszystko się ułoży, zobaczysz.
Dziewczyna podniosła głowę i spojrzała na chłopaka. On odciągnął kosmyki włosów z jej twarzy i otarł łzy koło oczu. Stali i patrzyli się na siebie. Trwało to jakiś czas. Wiktoria postanowiła to przerwać, zamyśliła się, oboje znaleźli się w dość dziwnej sytuacji.
- Wiesz co, ja już muszę iść, dziękuję za wszystko, lepiej będzie jak pójdę już, część- powiedziała, pociągając nosem. Zniknęła w drzwiach domu. Alan stał jeszcze chwilkę i patrzył się jak dziewczyna odeszła. Nic jej nawet nie odpowiedział, nie był w stanie. Chwilę potem wyszła z domu Maja, która miała wyrzucić śmieci.
- I co Romeo, Twoja Julia Cię zostawiła, tak? O proszę, dość szybko Cię olała - zaczęła.
- Odczep się od niej. To jest najlepsza dziewczyna jaką znam, a Ty tak jej utrudniasz życie. Za co? Za dobre serce i troskę jaką Ci okazuje. Nie masz nic wdzięczności.
- Romeo zejdź na ziemię, Ciebie tez potraktuje tak jak innych, z wyższością- odpowiedziała i weszła z powrotem do domu.
Wiktoria zadzwoniła do przyjaciółki i opowiedziała o zajściu z Alanem, dziewczyna powiedziała, żeby się nie przejmowała, że przecież są przyjaciółmi i to jest normalne.
Nastolatka nieco się uspokoiła, chciała porozmawiać ze swoją siostrą, chociaż spróbować. Weszła do jej pokoju, Maja siedziała z słuchawkami na uszach, nie chciała rozmawiać z siostrą.
- Majka, proszę, porozmawiaj ze mną, ja naprawdę nie chcę dla Ciebie źle.
- O co Ci chodzi, co? Jesteś zazdrosna, że ja mam chłopaka, który mnie kocha, a Ty nie? Bo zawsze Ty wszystko musisz mieć, a inni mają być z niczym? Ogarnij się Wiktoria.
- Ja mam być zazdrosna? O chłopaka, który nieźle namieszał w życiu dziewczyny, która dała mu kosza? O takiego pozbawionego skrupuł dupka? Maja, on Cię nie kocha, zejdź na ziemię.
- Dupka? Wyjdź stąd, nie mam ochoty Cię słuchać. Zastanów się nad sobą.
Wiktoria opuściła pokój siostry, długo jednak myślała o jej słowach. Co ta dziewczyna ma na myśli mówiąc mi, że czuję się lepsza, co ja takiego robię? mówiła pod nosem.
Następnego dnia wybrała się z Alą na rolki, dziewczyny bardzo lubią spędzać aktywnie czas, obie mają śliczne, szczupłe figury- jazda na rowerze czy też rolkach sprawia im przyjemność oraz przyczynia się do zgrabnej postury.
Ten wypad jednak nie zakończył się tak, jakby tego chciały. Wiktoria upadła i dotkliwie uszkodziła sobie kolano, krew, na której widok dziewczyna mdleje lała się strumieniami.
- Wika, nie ruszaj się, zadzwonię po Alana, on ma samochód to zawiezie Cię do domu i zrobimy opatrunek- zaproponowała Ala.
cdn.
Julka.
Inni zdjęcia: St. Vincent deadweatherZłota bransoletka koniczynka otienMorzine ajusiaMalaga ajusiaMalaga ajusiaZakopane suchy1906Bionnassay ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusia