faceci są gorsi od bab, uwierzcie ..
Ogólnie fajnie jest.Wczorajszy wieczór był całkiem sympatyczny nie spodziewałam się ,że umiem nawijać po Angielsku ;D no może nie nawijać ,ale zawsze jakoś się można dogadać. Dziejsza noc była ekhem odjazd ;D w życiu bym na takie pomysły nie wpadła ;P no ,ale cóż tylu rzeczy można się jeszcze nauczyć ;D Dosyć wcześnie pisze, bo ponieważ iż mam nareszcie chate wolną, wszyscy sobie poszli, Zuźk śpi w najlepsze, ja nie mam co robić, Olek rówież się zawinoł ,nie ma się z kogo pozbijać ani japy do kogo odezwać chyba zaczne sama do siebie gadać. Dobra kończe idę się dotlenić.Ahoj