- Nie chce mi się już żyć.
Nasze społeczeństwo jest jedyne w swoim rodzaju. Jesteśmy teraz bardziej nowocześni, bardziej unowocześnieni. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki, a tak naprawdę nie robimy nic.
Jesteśmy też wyjątkowo słabi psychicznie. Krytykujemy wszystko i wszystkich. Mimo, że wyglądamy na szczęśliwych - wcale tacy nie jesteśmy. Wzrosło zapotrzebowanie na psychologów i psychiatrów. Do psychiatryka można dostać się stosunkowo łatwo. Nie ma tam jakiś prawdziwych wariatów... Są zwykli ludzie nieradzący sobie ze sobą. Z moich znajomych jest tam: jedna, która się samookaleczała, drugi jest agresywny... W sumie normalne przypadki. Kiedy dojdzie do tego, że normalny człowiek trafi do psychiatryka, bo jest zbyt uśmiechnięty?
A wracając: do słabej psychiki. Przyznam, że nawet mnie nie chce się z dnia na dzień coraz bardziej żyć. Poddałam się szaremu tłumowi.
Użytkownik offuckingeverything
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.