photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 MARCA 2011

:3

Oto mój pies. Stary. Z którym się bardzo nie lubimy. Ziwe się Velvet i musze przyznać, że ładnie wychodzi na zdjęciach... ale tu się kończą jej zalety!

 

Ostatnimi czasy tyle się dzieje, że nie mam kiedy usiąść i tego wszystkiego opisać~

 

Ciągłe zapytania Fencia o to, czy pojawię się w środę w XLO zaowocowały moim pojawieniem się na ichniej religii spożytkowanej na nauce gry w Vanguarda. Szkoda, że w jej dokończeniu przeszkodził nam dzwonek na przerwę, bo ciekawa jestem kto by wygrał, ale mniejsza~

Nie mogłam zostać dłużej, bo musiałam pojawić się na (wcześniej zapowiadanych) zajęciach na ASP. Nastawienie miałam iście pesymistyczne, a wyszło jak zwykle odwrotnie. Wykładowca zaprowadził nas do malutkiej pracowni graficznej (grafiki warsztatowej). Prasy graficzne, zapach farb i prace porozwieszane, i suszące się po całej pracowni <3 Mało tego. Już w samych drzwiach spotkałam Gosię <3 (koleżanka z rysunku nie widziana od roku prawie) ubraną w upaćkany farbą fartuch, przez co na cieplejsze powitanie musiałam chwilkę poczekać. Po rozmowie z nią i po zwiedzeniu tej pracowni, po przypomnieniu sobie tej twórczej atmosfery i tej cholernej potrzeby rysowania postanowiłam postarać się zdawać jednak jeszcze w tym roku na grafikę warsztatową. A nóż widelec z łyżką~

Przerwa przed kolejnymi zajęciami długa, akurat starczyła na powrót do Gdyni :P Tylko że na zajęcia już nie wróciłam. Był tylko telefon do koleżanki żeby mnie wpisała na listę obecności jak co ^^

 

Czwartek znowu w XLO tym razem w kapciach i całodniowo ^^ Yuri też wpadł aczkolwiek z pewnych względów został przeze mnie przywitany cichaczem w szatani, gdzie dotrzymywaliśmy towarzystwa konającej Ani :c Fen skończył wcześniej, akurat na tyle, że zdążyłam go odprowadzić i nie spóźnić się na zajęcia ^^ Nudne zajęcia -.-

 

 

Weekend jest sprawą oddzielną :3 Cóż, pojawiła się jedyna w sowim rodzaju propozycja spędzenia go w Dębogórzu ^^ Nie mogłam nie skorzystać. I co z tego, że do domu miałam jechać? ;p Rodzice mogą poczekać ^^

 

Po zajęciach grzecznie stawiłam się na turnieju w Ymcy. Dziwne doświadczenie zaleźć się w towarzystwie osób które mówią praktycznie innym językiem, ale wbrew moim obawom nie było tak źle. Zdaje się, że gdzieś tutaj poznałam Grubego ^^ któremu żal się chyba zrobiło kobiety, która znalazła się w takim miejscu i starał się mnie jakoś zintegrować, za co jestem mu wdzięczna :p

Potem pojawiła się jeszcze jedna nieogarniająca kobieta Ku (Q?) i nie czułam się już taka głupia. I ta nasza konsternacja kiedy odkryłyśmy, że obie jesteśmy ze Starogardu x.X XD

W końcu nadszedł czas ruszyć tyłki na autobus i tu gratuluję Yuriemu, który miał idealne wyczucie czasu i kiedy byliśmy w połowie drogi na Dębogórze, postanowił do mnie zadzwonić ^^ Przez chwilę naprawdę myślałam, że Fenek spełni swoje groźby i rzeczywiście zostawi mnie po drodze na jakimś przystanku, albo pozbawi mnie telefonu, ale jakoś obyło się bez tego xD

W końcu dotarliśmy do domu i nawet dostałam jedzenie XD Natomiast z oglądania Mgły nie wiele nam wyszło, bo senność dopadła, ale ja narzekać nie będę :> Samo zuo otulone kocykiem i słodko śpiące, po czym nie ogarniające świata po przebudzeniu wynagrodziło mi to po tysiąckroć <3

 

Sobotni turniej w Ymcy mnie przeraził z początku. Znaczy ludzie byli dziwni ^^ Ja się ich bałam, więc alienowałam się w oddzielnym pomieszczeniu, do którego od czasu do czasu ktoś wchodził, zabierał coś, patrzył na mnie i sobie szedł bez słowa. Jako, że nie lubię marnować czasu, zwinęłam się stamtąd i zwiałam do Gdańska ^^ Szkoda tylko, że w kochanej Galerii Bałtyckiej nie byłam w stanie wpaść na mangowców, którzy podobno tam byli cały czas x.X Musieliśmy naprawdę skutecznie się mijać... A szkoda, bo naprawdę miałam ochotę się z wami zobaczyć ^^

Po powrocie do Ymcy okazało się, że Fen był zasypywany pytaniami typu "co to za dziewczyna tam siedzi? Znasz ją?", więc ładnie wyciągnął mnie na środek (o zgrozo!) i przedstawił wszystkim, co u mnie raczej spowodowało odruch ucieczkowy (ci wszyscy ludzie się na mnie gapią!). Od tego momentu już jakoś lepiej mi się tam siedziało ^^ I fajnie było obserwować ich grę (tak wiem, że większość z was uznałaby to za nudne, ale ja jestem sobą, mnie się nie da ogarnąć).

 

Niedziela upłynęła już spokojniej (można się było wyspać XD) I tego dnia poznałam Chisaia ^^ co prawda przez Skype'a, ale też się liczy :3 Słodki dzieciak ^^ Z rzeczy które trudno mi umiejscowić w czasie było jeszcze tulenie Wacusia wydzielającego kochane ciepełko <3 (o termoforze mowa żeby nie było xD), zagnanie mnie do garów (Gruby by się uśmiał), wycieczka do sklepu w poszukiwaniu chleba ( w tym rozmowa z jakimś schlanym facetem usiłującym mnie przekonać, że naprawdę fajnie by było, gdybym przyjeżdżała codziennie z Gdańska na Dębogórze do pracy w sklepie, bo bym sobie ładnie wyglądała z dziewczyną która już tam pracuje o.o), oraz Fenkowe napier* w mojego Warcrafta (Trup tu tupta!) :3 A, jeszcze dostały mi się dwie przesłodkie karty z Yu-Gi-Oh <3

 

Zwinęłam się stamtąd dopiero w poniedziałek rano przy okazji odprowadzając Fencia do szkoły i w sumie tylko po to, żeby wrócić tam po jakichś trzech godzinach w celu wspólnego udania się do Gdańska ze sprawami papierkowymi. Większość zajęć mnie ominęła, ale jakoś mi ich nie żal. Wieczorem zaliczyłam jeszcze meeting z Vampirkiem w Oliwie (się mogłam wygadać w końcu, bo coś się dla mnie nieuchwytna robi ostatnimi czasy) i mogłam już w spokoju udać się do domu :3

 

Na razie tyle, połowy pewnie zapomniałam. Trochę dużo na jeden raz, więc póki co na tym zakończę :3

 

C.D.N.

 

Komentarze

makikochan lololololololol. Brawo dla mnie, bo to przeczytałam xD Ale nie potrafię tego umiejscowić w czasie.. Ty w ten weekend nie byłaś u Guniek na urodzinach? ó_O A pies śliczny <3
20/03/2011 23:22:58
numiko Brawa się należą i to solidne, fakt ^^" XD Jeśli o czas chodzi, to wszystko co zostało tu opisane działo się tydzień temu ^^" nie miałam czasu pisać. Notka z minionego tygodnia pojawi się pewnie we wtorek ^^" I tak, w tę sobotę były urodziny Guniek na których byłam ^^" Trochę namieszałam ^^"
20/03/2011 23:31:26