nie jest zle, nie jest dobrze. Jest jakos tak nijako... (?)
ale co ja sobie wyobrazalam? Miod, słód i cOkier? Kraine teczy, z kucykami pony i barbie sprzedajac lody za wielkim debem? no coz.... w rzeczywistosci tecza byla iluzja, pony zostaly sprzedane do francji na kielbase, dab scieto dla sieci hamborgerow a barbie musiala zamknac interes po wizycie sanepidu...
A z tych radosnych? Odkrylam Amy Winehouse. Tak, wiem, jak zwykle spozniona ale i tak moge sobie umilic zycie dobra muzyka.... przynajmniej tyle....