photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LUTEGO 2014

o esus, o esus.

Przez te kilka dni co sobie odpuściłam ostatnio to mój brzuszek ma na mnie tak ogromnego focha, nie mogę się z nim dogadać! obrażalski..

Żeby jakoś uregulować wszystko i pokazać mu, że go kocham i te brudy którymi go najadałam to było tylko przejściowe to zjadłam dziś nie dużo, starałam się bardzie jakoś jogurtowo i wgl dla ogarnięcia:

 

Śniadanie: mała miska płatków z mlekiem

IIśniadanie: bułka grahamka z szynką i ogórkiem

III śniadanie: activia

obiad: Kawałek mięska z surówką

kolacja: właśnie piję jogurt.

Do tego czeka na mnie 3 filiżanka zielonej herbaty, dopiero teraz czuję, że żołądek zaczyna mi pracować, uf.. kilka dni minimalnego odejścia od diety i już bóle żołądka.

 

Co do ''III śniadania'' jak już mówiłam, w dni szkolne jak jestem np. od 6 na nogach a ze szkoły wracam o 16 to nie mam zbyt często tak jak powinno być ''śniadanie, II, obiad, podwieczorek, kolacja'' no ni ma, trzeba sobie radzić :D

Jestem zadowolona, szczególnie że tak jak powiedziałam to zrobiłam.

Później jeszcze zabiorę się za ćwiczonka :)

 

Laski.. co ile jecie posiłki? :*

Komentarze

dajmisily Ja jem co 2,5-4 godziny, zależy od tego jaki to posiłek ile kalorii i jakiej jakości :) A co do tego jak się który posiłek nazywa to nie ma znaczenia, możesz sobie napisać, że mięso to podwieczorek, a activia obiad. Chodzi raczej o ilość, sama też jem 3 śniadanie bo wstaję koło godziny 5, jem śniadanie i głupotą byłoby zjeść coś raz w szkole i o 15-16 dopiero obiad w domu :p W weekendy sprawa wygląda inaczej, bo jak jem śniadanie o 6 lub 7, to koło godziny 13 mogę już zrobić sobie obiad, ale ogólnie tak jak mówię to nie ma znaczenia, póki jest regularnie zdrowo i jakościowo :)
17/02/2014 20:19:50
Junior niezyjpotobyjesc no tak własnie też myślałam, w weekend to u mnie jest inaczej bo sobie wstaje później, a jak sie wstaje właśnie o 5 czy 6 no to jak tu żyć, a radzić sobie trzeba :D W szkole jestem zawsze najbardziej głodna, więc zawsze sobie robię bułkę ciemną na dlugą przerwe, to jest w sumie jedyne pieczywo które zjadam w ciagu dnia, a bynajmiej się staram :)
17/02/2014 22:20:49
celto50 no i piękny bilans :) i bardzo dobrze robisz, że jesz 3 sniadnia skoro tak wcześnie na nogach, a tak poźno wracasz :)
posiłki jem równie:D zazwyczaj jak mam długie przerwy w szkole (co 3h), a w domu to równie :D
17/02/2014 19:34:58
Junior niezyjpotobyjesc no nie mam możliwości nosić obiadów wszędzie ze sobą, więc wole jeśc nawet 5 śniadań, ale kied tylko mam czas to robię coś ciepłego, dobrego.. tak z 3/4 razy mam możliwość zrobienia czegoś, bo wracam o nienajgorszej godzinie, albo jest weekend. Widze, że u Ciebie też o niebo lepiej :)
Tez staram się właśnie tak 2,5h-3
17/02/2014 19:37:05
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika niezyjpotobyjesc.