photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 STYCZNIA 2014

tyle czasu.

11.01.2014

Tyle czasu bez niego. Tydzień temu sobota... magiczny dzień.

Ciągle myślę i myślę... Tak bardzo GO kocham, mocno. Czasami po prostu bywam zazdrosna, Ona tam ja tutaj. Tak, wiem że tylko mnie kocha, ale jednak coś we mnie siedzi co nie chce wylecieć. Muszę to jakoś przeskoczyć... może pora się za coś zabrać, oderwać się. 

Brak pewności siebie... i wokoło myśli "pewnie była wyższa, ładniejsza i szczuplejsza" i takie bla bla bla. Wiem że muszę się ogarnąć, ale nie wiem... brak chęci, lenistwo... 

Może po prostu powinnam zacząć coś trenować, albo wyjechać sama gdzieś na parę dni, możliwe że to głupi pomysł, ale tutaj zbyt dużo myślę, wyparuję nie długo... tak tak ciepła woda.

Nie dawno zmarł starszy pan, została tylko żona... 3 miesiące po nim odeszła... z miłości. Ja kiedyś też tak odejdę.

Przeglądam sobie You tuba włączam jeden z moich najepszych zespołów Kodaline, przy nich odlatuje w nieznane, myśli bardziej błądzą, ale cóż.

Nie wiem co jest ze mną, zbyt dużo jem. Apetyt am am am.

Zimno tu.

Miłego Dnia

/P

Ten wpis zaczne nietypowo od stwierdzenia... Niektorzy mysla za duzo o tym o czym nie trzeba...

Całodzienne dotrzymywanie towarzystwa... zapewnianie rozrywek... starania by dzien był milszy... przyjemniejszy... by humor dopisywal i usmiech sie pojawial... lecz te mysli JEJ o zlych rzeczach... takich jak inne kobiety czy wlasne kompleksy sa tak widoczne... i nie daja spokoju... ze czasem poprostu az mi sie smutno robi... wtedy czuc sie mozna bezsilnym... starania ida na nic... az sie nie chce wtedy nawet pisac............................ tyle......

na szczescie za bardzo mi zalezy bym odpuscil! 

/M