5.01.2014
Tego dnia mieliśmy wracać, właśnie MIELIŚMY. Znając nas wszystko może się zdarzyć. Zdarzyło się.
Cały dzień przsiedzieliśmy w mieszkaniu. Czułam tylko swój rytm serca i nic pozatym. Chciałabym, aby ta chwila trwała wiecznie, czułam że z nim mogę wszystko. Nawet oglądanie z nim meczu to coś wyjątkowego SERIO.
Zasypanie przy nim TO JEST COŚ.
/P
Wszystko... no moze oprocz paru osob chcialo by weekend trwal do poniedzialku (w koncu dlugi weekend tez dla nas mogl byc) wszystko sie zgrywalo w czasie... doslownie... nawet telefony od osob chcacych przekladac plany z pon na inne dni... wszystko pokazalo ze pisany jest jeszcze jeden dzien... mimo ze niedziela to bylo caly dzien siedzenie... i wieczorem mecz Juve- Roma to nikomu sie nie nudzilo ani na chwile...
/M