Hej ;* Pierwszy weekend w tym roku szkolnym a ja już straaaasznie rozleniwiona : ).
Nasza pierwsza rozmowa na poważnie była chyba o tym, że uprzedziłam Cię, żebyś nie bawił się moimi uczuciami. Miałeś mi to obiecać. I obiecałeś, okej& jednak byłam bardzo ostrożna co do Ciebie. Z początku starałam się nie przywiązywać, nie wiązać z Tobą żadnych większych nadziei, odpychałam codziennie od siebie myśl, że jestem zakochana. Jednak potem takie poważne rozmowy zaczęły się coraz częściej, jednaka ja wiedziałam, że nie mogę tylko wiecznie narzekać, bo w końcu odejdziesz. Czasami łzy leciały mi strumieniami, lecz tylko raz przy Tobie się rozpłakałam z bezsilności. Powiedziałam, że traktujesz mnie tak, jakby kompletnie przestało Ci zależeć. Powiedziałeś, pamiętasz? powiedziałeś, że gdyby Ci nie zależało, dawno byś zerwał. Nawet jeśli Cię w głębi duszy jeszcze obchodziłam, nie chciałeś lub nie potrafiłeś kompletnie mi tego okazać. To bolało bardzo. /pisała Dominika
Inni zdjęcia: Title quen:) nacka89cwaEhhh patusiax395O poranku :) halinamPleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wiesla