żadnych walorów estetycznych.
zachrypłam. na szczęście wcale nie od kolęd, alejadro masz megagłos. kokosowe cukierki rano i grejpfrutowy sok wieczorami to całe moje menu. niechże da mi ktoś kisiel.
co house wie o medycynie. kolejna z pozycji do niezbędnika. kochanie, pożyczysz mi parę tysięcy ze swojej wypłaty. bo przecież pianino to taka droga sprawa.
oh, tak chcę cię już ograć w scrabble. będzie zimno i zimowo. będzie miło i przytulnie. i nikt nie będzie wymiotował, hurra.
kleofas ma okulary i dostał jedynkę z geografii. z tym zasnęłam, z tym się obudziłam. czytaj mi na dobranoc. wibruje ciepło i śmiech w twoim głosie. nieomal widzę twoje usta. misiu bez miodu i lodu.
potrzebuję zimowej sesji. zaczął się czas, gdy znajdę na to czas. ktoś chętny? pozowane plenery. zapraszam.
Lenko, dziękuję za pozdrowienia.