3 łyżki uśpionego budzika. 8 hektarów śmiechu. 4 kilogramy nuconych piosenek. 2 nuty różowych kokardek. 1 ciąg bialych korali. 8 rzek beznonsensu. 8 mil słodkiego mleka z miodem. 3 szelesty uwagi. 7 tabliczek zaangażowania. 1 szczypta słońca na twarzy. 3 dźwięki spokojnego jeziora. 2 zaciśnięte ręce i nieskończoność.
gdyby ktoś miał lek na chorobę kryjącą się pod nazwą "wszystko nie tak chociaż wszystko jest dobrze" to ja poprosze. najlepiej w tabletce. bo się lepiej połyka. i najlepiej w powlekanej. bo owa lepiej smakuje.
kropka. kropka. kropka.
Show me colours when there's none to see,
Give me hope when i can't believe.