WDIdwanaście. Sto lat! Sto lat!
Robimy tort, a ja musze się przemóc i zrobić ciasto z 'WDI sto lat!'
I z jabłkami.
I jeszcze Tusiu zrobi bodajże coś.
Ostatnimi czasy często płaczę.
Wczoraj płakałam aż trzy razy.
Za każdym razem to widziałeś.
Wiesz jak to boli?
Jestes wobec mnie taki obojętny.
Męczące.
I nie kłam.
Bo wiem co pisałes na ławce.
I nie mów nic o Białymstoku.
Nie chcę tego słuchać.
Chciałabym Cie nigdy nie poznać...
I w ogóle twoja stara jeździ windą po lesie.
Fajnie, że lubisz mangę.
Przy Tobie czuję sie niska.
Wiesz jak bardzo Cię kocham.
Przecież to widzisz.
Tak dobrze się dogadujemy.
Ładnie pachniesz i masz ładne oczy.
Takie niebieskie.
Cieszę się, że tego nie czytasz.
Bo teraz wysłałabym Ci
numer sześć z karty dwudziestej.
I to bardzo chcę.
Wiem, że nie kupię Cie tak łatwo.