Witajcie,
Czytając te wszystkie blogi o odchudzaniu i ćwiczeniach postanowiłam założyć sama coś podobnego. Zbliżają się wakacje, a ja już mnóstwo razy w tym roku i w całym moim życiu obiecywałam sobie, że będę chuda. Raz się udawało, drugi raz nie, a za trzecim razem udało się, ale waga powracała. Kiedyś byłam na diecie dukana, wtedy bardzo popularnej.. Schudłam niecałe 10 kg.. pamiętam te miesiące, byłam taka szczęśliwa, że udało mi się dokonać przemiany, wtedy wierzyłam, że już na zawsze będę taka, że nie będę musiała się katować, ale widocznie się przeliczyłam. Waga powróciła i to z nawiązką. Dziś, już po przejściach z różnymi dietami i aktywnością ruchową, ważę 70 kg przy wzroście 169 cm. W najgorszym okresie mojego życia było to 78 kg. Praktycznie cały czas uważam na to co jem, ale ze względu na to, że uwielbiam jeść, zawsze mam załamania, gdzie waga powraca do tych 70-72 kg..
Zakładając tego photobloga mam nadzieje, że może on w jakiś sposób pomoże mi w osiągnięciu moich wymarzonych 55-56 kg. Czytając wpisy dziewczyn, które tak samo jak ja, borykają się ze swoją wagą, napełnia mnie entuzjazm do działania i wiem, że jeżeli innym się udało to ja też mogę.
Bardzo chciałabym, żebyście mnie wspierały, tak samo jak ja będę wspierała Was. Codziennie w miare moich możliwości będę pisała tutaj dzienny bilans, aktywność, zaczynając od jutra. Jutro też napisze swoje dokładne wymiary. Wierze w to, że do wakacji uda mi się osiągnąć wymarzony cel i nie będę musiała wstydzić się własnego ciała wychodząc na plaże w swoim ulubionym bikini.
Trzymam kciuki za każdą z Was oraz za siebie samą! Dobrej nocy i do jutra :)
"Nigdy nie pozwól, by strach przed działaniem wykluczył cię z gry."