photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 GRUDNIA 2017

Just nothing. Like me.

Cześć, to znów ja, Nastalhija.
Chodzący bałagan na dwóch nogach, ktoś musi.

Co u mnie ? Po staremu, zgubiona w swoich myślach, umierająca w środku, bo nikt nie wierzy w to, że mogę więcej, niż oni.
Te pieprzone egoistyczne ścierwa, mające za nic ludzi, którzy mają serce, którzy czują, i którzy kurwa dostaną to, czego pragną, chociażby idąc po trupach, pokazując im, że nawet bez skrzydeł, można osiągnąć wiele, jak Lucifer.

Ja, Nastalhija. Nie potrzebuję waszej zasranej litości, waszej fałszywej miłości ani zrozumienia, bo kurwa nie wiecie nic, o tym co czuje drugi człowiek.

Przestań się dziwić, przełknij ślinę, którą chcesz mnie opluć, wymów moje imię, no dalej, spójrz na mnie. 
JESTEM KURWA PONAD TOBĄ.
Powiedziałeś, że jestem kimś więcej, że mnie kochasz, a teraz odwracasz wzrok, kiedy idę na przeciw Ciebie.
Czuję się jak bestia, czuję się jak potwór, który ze wstydem przed światem, domaga się sprawiedliwości.
Jestem inna, ale nie jestem jedyna, a takich jak Ty, jest kurwa mnóstwo.
To hymn o nieszczęśliwej miłości i nienawiści. Tak szmato, pewnego dnia, przejmę władzę nad wszystkim, i zbuduję tron, z prochów Twojego królestwa.
Nie potrzebuję Twojej miłości, Twojej uwagi, Twojej litości, historia tu się kończy, patrz jak mnie koronują.
A Ty.. zapomnij że w ogóle istnieję, kiedy będziesz błagać o życie.

Co monolog, to monolog, złość wyrzucona, dziękuję że macie cierpliwość by to jeszcze czytać.

Ale tak, życie w dalszym ciągu nie wygląda za kolorowo, ale mam za swoje. 
Było nie zmieniać pozornego dobra, na dobro niekonieczne.
Nie wiem czy dalej to kontynuować, w moim życiu nie ma już nic dobrego. 

Wybaczcie za długi czas nie pisania, ale życie wymaga ode mnie współpracy ze społeczeństwem realnie, a nie w sieci, a czasem żałuję, ale tak jest. 

Odezwę się za jakiś czas ponownie, wpis jakby jest, ale nie jest. 
Nie istnieje jak i ja, chyba. 
Pozorny niebyt. 
Dziękuję za uwagę, i dziękuję za to że czytacie, za to że wchodzicie na mojego bloga, cieszy mnie to bardzo :3
Pozdrawiam, Nastalhija.

Komentarze

~czytelnik Jak ktoś na początku związku mówi ci że cię kocha raczej nie ma co tego traktować poważnie :) Ani uzależniać swojego szczęścia od tego czy ma się faceta. Trzymaj się!
17/12/2017 23:06:51
nastalhija Czytelniku, niezaprzeczalnie się z tym zgadzam, ale.. jeśli samotność zaślepia, zakrywa oczy przed prawdą.. nawet najgorsza bestia, przejawia się być najcudowniejszą personą na świecie, kiedy mówi Ci, że Cię kocha, czego nie słyszysz często. To miesza w głowie.
A szczęście to odrębny temat. Jest przykro, bo jest, ale szczęście można odnaleźć we wszystkim, tyle że ja.. stricte, jeszcze tego szczęścia nie znalazłam, by w 100% oddać się akurat temu, dowolnie, czy sztuce, podróżach, czy wielu innych rzeczach. Trzeba czasu. Ale dziękuję że to mówisz, zawsze dobrze, kiedy ktoś, stara się pomóc.
Doceniam to :3
18/01/2018 15:39:06
~czytelnik Wiesz, trzeba sobie umieć zapalać czerwone lampki w odpowiednich momentach.
Ogólnie słowa to wiatr.
Jasne, pewnie to miłe, ale trzeba odróżniać to, żeby mieć szczęście dłuższe, nie chwilowe.
Bo szkoda czasu, skoro można nie być szczęśliwym(a to nie to samo co bycie nieszczęśliwym, to stan pośredni!), lepsze to niż sinusoida, to wyniszcza
Ów stan pośredni zdaje się być najbardziej stałą formą szczęścia.
Rozumiem, że chodzi o chwilowe oderwanie się od rzeczywistości, ale nie jest to prawdziwa forma szczęścia, to tylko namiętność, zmysł.
Zresztą, żeby być szczęśliwym z kimś innym to najpierw trzeba być pogodzonym samemu ze sobą, czego u ciebie nie widzę.
21/01/2018 0:57:50

~dkl Mam autyzm rotacyjny takiego yntelygenta na aksjomat
08/01/2018 0:05:15
nastalhija Mam atak paniki, agresji i paranoję, czytając ten jakże "yntelygentny" komentarz.
18/01/2018 15:45:57
~dkl Cóż poradzę
Za mało siły
Ewentualnie many
Robić masę trzeba
Walić białko w szejki
Okazjonalnie potiony
Nawet druidom czasem braknie tchu
19/01/2018 19:00:14