Cały tydzien w Szklarskiej to jednak za duzo.
Ale fajnie było ;))
Nie licząc mojego kolana.No ale trudno,w końcu mam powód zeby isc do doktora do ktorego juz dawno powinnam isc.ale na konia i tak jutro jade.
W sobote ledwo co przyjechałam i na osiemnastke.Jej super było.;)) szkoda ze solenizant odleciał pierwszy xD
Hah.no bywa...;DD
i znowu o 6 rano w zimie schodzić z osiedla w śliskich butach,to nie jest fajne xDDD.
A wczoraj jak sie walnełam spać przed 21 tak wstałam dzisiaj o 12 ale tego mi trzeba było! no a teraz trzeba sie ogarnąć i korzystać z feriii !! bo potem rzeźnia powraca...
chwila, dzisiaj mamy chillout zakazany wyjazd
klimat ten nam sprzyja, z bitem chodzi szyja
dzisiaj mamy chillout, chcesz to do nas wbijaj
rozkręcamy klimat.
+ znowu zmniejszam wielkość źrenic.
Tylko obserwowani przez użytkownika naprzeciwprzeciwnoscia
mogą komentować na tym fotoblogu.