Cały świat mi się wali...
Nic nie dzieje się po coś...przez dwa tygodnie wszystko się zmieniło...
Może to ma nas nauczyć, że musimy doceniać miłość, życie...
Pewnych spraw już nigdy nie naprawię bo jest już za pozno...wielu żeczy nie potrafię zrozumieć..
Ale Ty jeszcze jesteś...Tylko Ty mi zostałaś..
Mam jeszcze resztki nadzieji, że mogę naprawić wszystko gdy tylko dostanę ostanią szansę..
Mogłbym robić z Tobą teraz wszystko..nie zastanawiałem się nad tymi sprawami kiedyś..pamiętam jak chciałaś jezdzic ze mną na rolkach
a mi się nie chciało..dziś nawet tego mi brakuje..
Pierwszy raz gdy patrzę na te wszystkie szczęśliwe pary brakuje mi wszystkiego.
Ale dziś nie potrafię tego wszystkiego zrozumieć i czuję się strasznie zle.